Izrael we wtorek oświadczył, że odzyskał kontrolę nad granicą ze Strefą Gazy. Tel Awiw twierdzi, że Strefa Gazy poddawana jest najcięższym bombardowaniom w 75-letniej historii konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Kontrolowani przez Moskwę propagandyści w tysiącach artykułów wmawiali obywatelom kraju, że “Rosja chce pokoju”, a “Ukraina jest agresorem”. Prowadzone w ostatnich latach działania machiny Kremla szczegółowo przeanalizowano. Jak na razie kraje zachodnie wykazują silną jedność w chęci pomocy Ukrainie w wyparciu Rosji, ale jeśli Joe Biden zostanie pokonany w wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku może to postawić poważne pytania dla działań wojennych Ukrainy. USA przekazały Ukrainie 44 mld euro wsparcia wojskowego, a Europa 18,7 mld euro.
Nie liczą się wszak z kosztami, nie szanują życia żołnierzy, którzy giną masowo. Zachód musi być skonsolidowany, tak samo jak USA, gdzie jesienią odbędą się wybory. Władimir Putin liczy na triumf Donalda Trumpa, który wycofa pomoc dla Kijowa.
Ukraina w NATO?
W takim scenariuszu Ukraina odzyskuje okupowane tereny i rozpoczyna drogę do wejścia do NATO i UE. Zanim Putin zaatakował Ukrainę, miał plany wobec NATO. Żądał zdemilitaryzowania wschodniej flanki. Dyktator regularnie powtarzał, że zachodnia broń jest zbyt blisko granic jego państwa. Wojczal swoje przemyślenia opisywał na autorskim blogu.
- A gdyby Stany Zjednoczone próbowały wymusić na Ukrainie porozumienie, Europejczycy mieliby niewielką zdolność do stawienia oporu — przewiduje Michael Kimmage.
- Urzędnicy wyjaśnili, że chodzi o amunicję, którą irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej przesyłał siłom Huti uczestniczącym w wojnie domowej w Jemenie.
- Wówczas Moskwa osiągnie cele, które sobie zakładała przed inwazją na sąsiada.
- Przewaga jest jednak po stronie Ukrainy i nie ma no wątpliwości, że kraj ten wygra wojnę, prawdopodobnie jeszcze w 2023 roku.
- 24 lutego 2022 roku Rosjanie rozpoczęli swoją inwazję.
Ponieważ gdyby zdefiniowano dokładnie, co w NATO uważać się będzie za zakończenie wojny na Ukrainie Rosjanie doskonale wiedzieliby, na co mogą liczyć w przyszłości. Z kolei Kreml zrozumiałby, że nie ma szans na doprowadzenie do jakichkolwiek ustępstw u polityków zachodnich – np. Jeżeli chodzi o los już zagrabionych ziem na Ukrainie. Wcześniej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby podkreślał, że nikt w Stanach Zjednoczonych „nie naciska ani nie pogania prezydenta Zełenskiego”, by zasiadł do stołu negocjacyjnego. – Wszyscy zgadzamy się, że wynegocjowane rozwiązanie dyplomatyczne byłoby najlepszą rzeczą poza po prostu wycofaniem wojsk przez Putina. Ale mówiliśmy też, że prezydent Zełenski decyduje, czy i kiedy jest gotowy do negocjacji – mówił Kirby.
Podpisanie się pod pokojem czy nawet rozejmem z Rosją bez takich warunków wstępnych byłoby dla każdego ukraińskiego przywódcy politycznym samobójstwem. Z drugiej strony, o czym zbyt często zapominamy, koncentrując się na działaniach wojennych, Rosja od początku prowadzi politykę „filtracji” i deportacji Ukraińców, w tym dzieci, na terytorium Federacji Rosyjskiej. Mówiąc po prostu, żadne formalne porozumienie bez wypuszczenia i zwrotu wszystkich wywiezionych do Rosji Ukraińców nie jest możliwe. Zanim nastąpi jakakolwiek forma ugody czy trwałego zawieszenia broni, do kraju wrócić muszą wszyscy zesłańcy.
Mołdawia kolejnym celem Putina
Moskwa wspiera separatystyczną republikę i od lat utrzymuje tam swój garnizon. Ekspert podkreśla, że do wojny w Ukrainie mogła przyczynić się także postawa Waszyngtonu, kiedy prezydentem USA był Barack Obama, i polityka “resetu” wobec Rosji. Postrzegam ten moskiewski reżim i ustępstwa wobec niego jako coś, co popchnęło Rosjan dalej. Jeśli Kreml dostał coś i był w stanie zrealizować wcześniej założone cele, przeszedł do następnych i do realizacji szerszego planu – twierdzi Krzysztof Wojczal w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą.
Prezydent Stanów Zjednoczonych potwierdził, że obywatele USA są wśród zakładników bojowników Hamasu. Im dłużej jednak wojna na Ukrainie będzie się toczyć bez rozstrzygnięcia, tym bardziej prawdopodobne jest, że dojdzie do czegoś nieoczekiwanego – po obu stronach. Wojny często nie kończą się przewidywalnie, a brak oczekiwanych zwycięstw często prowadzi do nagłej zmiany rządu. Ukraina wydaje się bardzo zależna od Wołodymyra Zelenskiego w zakresie dyplomacji publicznej, ale nie kieruje on szczegółowo jej strategią wojskową, a chęć walki w tym kraju jest bardzo głęboka. Rosja ma nadzieję, że uda jej się uwikłać Zachód w długą wojnę zastępczą, która wyczerpie kraje najpierw militarnie, a potem politycznie.
“Rosja wie, że jest słabsza niż NATO”
To niewielka wioska w obwodzie donieckim (przed wojną miała zaledwie 600 mieszkańców), ale jest ważnym punktem leżącym na drodze ukraińskiej armii do okupowanego Mariupola. Dzisiaj w Kijowie już przyznają, że za sprawą niektórych polityków ukraińskich, którzy obiecali szybki sukces i nawet odzyskanie Krymu, oczekiwania co do trwającej kontrofensywy były znacznie zawyżone. – Myślę, że jednym z rozwiązań może być rezygnacja Ukrainy z części terytoriów i uzyskanie członkostwa w NATO – stwierdził niedawno najważniejszym krokiem w handlu na rynku forex par szef Kancelarii NATO Stian Jenssen, cytowany przez norweską gazetę „VG”. Współpracownik Jensa Stoltenberga mówił, że dyskusje o statusie Ukrainy w NATO po wojnie już trwają i, jak twierdził, jedną z opcji jest rezygnacja przez Kijów z okupowanych przez Rosjan terytoriów. Ale to może być ewentualne rozwiązanie – stwierdził. W wypadku kraju gigantycznego, jak dzisiejsza Rosja, o niemal nieograniczonych rezerwach ludzkich i materialnych, zmuszenie agresora do kapitulacji nie wchodzi w rachubę.
“Jesteśmy w panice. Dla nas to katastrofa” — powiedziała “Politico”Ivanna Klympush-Tsintsadze, ukraińska posłanka, która przewodniczy komisji ds. Jak ocenia ISW, może to być jedna z przyczyn upartej obrony w obwodzie zaporoskim, gdzie siły ukraińskie klinem wbiły się w pozycje wojsk rosyjskich. Ten ruch ma sprawiać, że Rosjanie ponoszą na froncie ogromne straty. Drogą do zakończenia wojny, którą wywołała Rosja, nie mogą być żadne ustępstwa dotyczące terytorium Ukrainy. Gdyby tak się jednak stało, pokój, który nastąpiłby po spełnieniu „warunków” Rosji, mógłby być jedynie iluzoryczny, co pokazała lekcja z przeszłości – lekcja dotycząca Krymu.
Na pewno w grę nie wchodzą tradycyjne siły rozjemcze ONZ lub innej organizacji międzynarodowej. Po pierwsze, skala wojny i jej cierpień nie dopuszcza już tradycyjnie nieskutecznych rozwiązań tego rodzaju. Po drugie, prorosyjskie, względnie prochińskie sympatie wielu krajów tzw.
Kiedy koniec wojny na Ukrainie? Rosja zdradza, jak zakończy się konflikt
Władimir Putin wydał rozkaz ataku na sąsiada w lutym 2022 roku i zakładał, że w kilka dni opanuje Kijów, schwyta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego oraz jego współpracowników, a potem zainstaluje w Ukrainie władze, które będą przychylne Rosji. Nic z tego nie wyszło, jego wojsko ponosi klęskę za klęską na froncie. Zbudowano trzy linie umocnień, Rosjanie nie liczą się też ze stratami w ludziach czy sprzęcie. Walczą, mają problemy, ale nie pękają na żadnym odcinku frontu. Generał Barron uważa, że nadchodzi trzecia faza wojny.
A kiedy rosyjskiemu uderzeniu się poszczęści i przebije się przez ukraińską obronę, Ukrzaliznycia szybko naprawia szkody. Kijowski Zakład Naprawy Wagonów Elektrycznych pracuje ze 140-procentową wydajnością, aby naprawić uszkodzone szyny, mosty, lokomotywy i wagony. — W zeszłym roku naprawiliśmy więcej pociągów niż w jakimkolwiek innym roku wcześniej — powiedział w sierpniu Foreign Policy Oleh Holovaschenko, dyrektor zakładu. Nawet gdyby Rosjanie niezawodnie śledzili pociągi i mogli nadać priorytet atakom na nie, ukraińskie siły powietrzne rozszerzyły swoją nową zachodnią obronę powietrzną na najbardziej krytyczne węzły kolejowe.
„Poetycka sprawiedliwość”. USA przekazują Ukrainie przejętą irańską broń
Król globalnego imperium Persji, jako charyzmatyczny władca cieszący się oficjalnie wsparciem samego boga Ahura Mazdy, nie mógł zawrzeć z Grekami żadnego traktatu pokojowego, bo sam ten akt byłby przyznaniem się do porażki. Walki ostatecznie po prostu ustały, zapewne przy pomocy intensywnych zakulisowych negocjacji. Dopiero w następnym stuleciu patriotyczna mitologia ateńska powołała do życia fikcyjny „pokój Kalliasza”, który Ateńczycy mieli narzucić Persom w latach 40. V wieku p.n.e. Jednakże scenariusz wygodnego dla wszystkich „wygaszenia” konfliktu możemy dziś oczywiście wykluczyć z bardzo wielu powodów. Upieram się jednak, że rozważać takie scenariusze warto. Zresztą, jak donosi „New Yorker” w bardzo ciekawym artykule Keitha Gessena, „pewna amerykańska agencja wywiadowcza” już w sierpniu zaprosiła na specjalne spotkanie amerykańskich politologów, specjalistów od tzw.
— po tym, jak ukraińskie wojsko odparło rosyjski atak pancerny na Kijów, kpiąc z rosyjskiego celu „zdemilitaryzowania” Ukrainy w ciągu dwóch tygodni. W sondażu SW Research dla rp.pl uczestników zapytano, jak długo potrwa wojna na Ukrainie europejskie szczepy dla jasności, gdy rosja stoi według żądania roubles-for gas przez reuters – wojna, która rozpoczęła się 24 lutego. Respondentów wskazało, że konflikt zakończy się w „kilka-kilkanaście dni”, a 15,5 proc. Respondentów badanych sądzi, że wojna na Ukrainie będzie trwała „kilka miesięcy”, a 18,2 proc.
Mówił o tym na spotkaniu ze ścisłym dowództwem sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Zdaniem wiernego współpracownika Władimira Putina wszystko zależy od tego, kiedy Rosja osiągnie swoje cele. Czyli podporządkuje Ukrainę i narzuci swoją okupację. trzeba zapłacić, aby dołączyć do działalności domu jest możliwość – Myślę, że pod koniec tego roku albo na początku następnego rozpoczną się nieoficjalne konsultacje z udziałem naszym i m.in. Rosjan w sprawie zakończenia wojny – twierdzi Fesenko. –Jedyną drogą ku temu jest zawieszenie broni.
Rosyjska FSB miała porozumieć się z białoruską KGB ws. Przeprowadzenia operacji “pod fałszywą flagą” (podszywając się pod kogoś innego – red.) na terytorium Białorusi i oskarżyć o atak Ukrainę – podaje Centrum Narodowego Oporu, ukraiński portal rządowy opisujący sytuację w okupowanych częściach Ukrainy. Bardziej prawdopodobnym punktem końcowym nie jest wynegocjowany pokój, ale raczej konflikt, który konsoliduje się wokół linii kontroli. – Skończy się na czymś pomiędzy zamrożonym konfliktem a wieczną wojną, w której żadna ze stron nie ma sił ani gospodarki, by wygrać – powiedział Nixey. Niepokojące jest to, że nawet to jest zbyt optymistyczne, chociaż jest to strategia, którą zachodni przywódcy wydają się przekazywać swoim społeczeństwom. – Istnieje tu prawdziwy problem polegający na tym, że możemy być nadmiernie zachęceni wczesnymi sukcesami Ukrainy w kontratakach w zeszłym roku – powiedział James Nixey, ekspert ds.